LKS Wesoła
LKS Wesoła Gospodarze
6 : 1
5 2P 0
1 1P 1
Beskid Posada Górna
Beskid Posada Górna Goście

Bramki

LKS Wesoła
LKS Wesoła
Wesoła
90'
Widzów: 50
Beskid Posada Górna
Beskid Posada Górna

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

LKS Wesoła
LKS Wesoła
Beskid Posada Górna
Beskid Posada Górna
Numer Imię i nazwisko
Piotr Świder


Skład rezerwowy

LKS Wesoła
LKS Wesoła
Numer Imię i nazwisko
19
Kamil Kozdraś
11
Jakub Barć
roster.substituted.change 82'
3
Kamil Osip
roster.substituted.change 76'
Beskid Posada Górna
Beskid Posada Górna
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

LKS Wesoła
LKS Wesoła
Imię i nazwisko
Jerzy Pomykała Kierownik drużyny
Łukasz Wielgos Trener
Paweł Potoczny Opieka medyczna
Beskid Posada Górna
Beskid Posada Górna
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

LKS Wesoła

Utworzono:

21.08.2016

W drugiej kolejce B2 Krosno na własnym boisku podejmowaliśmy beniaminka z Posady Górnej. Drużyna Beskidu w sezonie 2015/16 wygrała grupę C2 Krosno i dzięki temu uzyskała awans do klasy B. Nasi rywale w pierwszej kolejce ulegli spadkowiczowi z Krościenka Wyżnego 1-2 i na pewno chcieli wywieźć z Wesołej pierwsze historyczne punkty na B-klasowych boiskach. Pierwsze minuty meczu były wyrównane z lekką przewagą drużyny gości, która próbowała się przebijać przez naszą obrone, lecz bez skutku. Optyczna przewaga to nie wszystko, co udowodniliśmy strzelając bramkę na 1-0 w 19 minucie spotkania. Piłkę przed polem karnym głową opanował Wojciech Dyrak i uderzeniem z około 20 metrów posyła piłke w długi róg bramki przyjezdnych. W pierwszej połowie mieliśmy jeszcze doskonałe okazje żeby podwyższyć prowadzenie. Piotr Wrona z mniej więcej 15 metra raz posłał piłkę około pół metra obok bramki, a kilka minut pózniej futbolówka po jego strzale z linii pola karnego otarła sie o poprzeczkę. Niestety w 40 minucie nieporozumienie obrońców z bramkarzem wykorzystuje napastnik gości i lekkim strzałem posyła piłke na pustą bramkę. Do przerwy 1-1. Na drugą połowe wychodzimy zmotywowani i to my, za sprawą Patryka Pileckiego, w 53 minucie wychodzimy na prowadzenie. Kamil Barć szybko rozegrał rzut wolny, Pilecki w polu karnym szukał Dyraka, lecz piłka odbiła się od obroncy drużyny z Posady i ponownie trafiła pod nogi Pileckiego a ten strzałem w krótki róg zdobywa bramkę. Dosłownie minutę poźniej podanie na 20 metrów od Sławka Wielgosa na klatę przyjmuje Witold Drewniak i fantastycznie wykłada piłkę Wojtkowi Dyrakowi a ten spokojnie przenosi piłkę nad bramkarzem Beskidu. Drużyna z Posady Górnej próbowała atakować naszą bramkę lecz strzały zawodników gości albo łapał Łukasz Wielgos albo blokowali je obrońcy, a rzut wolny z okolic 25 metra minął naszą bramke o ponad metr. 58 minuta to z kolei podanie Witolda Drewniaka do wbiegającego w pole karne Pileckiego który jest faulowany przez bramkarza Beskidu i sędzia bez wahania wskazuje na wapno. Do piłki podchodzi Kamil Barć i posyła piłke nad poprzeczką bramki gości. W 60 minucie meczu to my zadajemy kolejny cios. Asystuje ponownie Witold Drewniak, a Wojtek Dyrak wslizgiem kompletuje hattricka. Na zegarze 65 minuta a my po dośrodkowaniu Kamila Barcia mamy rzut rożny. Po raz kolejny dośrodkowuję nasz kapitan, najwyżej w polu karnym do piłki wyskakuje nasz środkowy obrońca Mirosław Majda i po koźle posyła piłkę w okienko bramki Posady. Piłkę probował blokować jeszcze obrońca stojący na słupku lecz jej nie dosięgnął. Mamy 5-1 i przez kolejne 20 minut próbowali atakować jedni jak i drudzy lecz niewiele z tego wynikało. 5 minut przed końcem regulaminowego czasu gry długą piłke w pole karne posyła Mariusz Drewniak, futbolówke opanowuje Witold Drewniak mija bramkarza i ustala wynik meczu na 6-1. po upływie około 91 minut gry sędzia kończy spotkanie.
Inauguracja sezonu na własnym terenie jak najbradziej udana, pomimo kilku błedów których trzeba się wystrzegać w przyszłości. W następnej kolejce udajemy się do Nozdrzca aby zmierzyć się z miejscowym Sanem.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości